LKS Gałkówek - Górnik Łęczyca 1-1 (1-0)
Kaźmierczak 40 - Pacałowski 89
Górnik: Marciniak – Żemigała, Ziemniak, Kowalski, Michałowski, Witak, Wdowiak, Mateusz Czekalski, Laskowski, Książek, Olczyk
W meczu 25. kolejki łódzkiej klasy okręgowej LKS Gałkówek podejmował na własnym boisku wicelidera rozgrywek, drużynę Górnika Łęczyca. Remis dla podopiecznych Witolda Obarka na minutę przed końcem uratował Bogdan Pacałowski.
W pierwszej części gry Górnik zagroził gospodarzom tylko dwukrotnie. Najpierw po strzale Łukasza Olczyka piłka wylądowała na poprzeczce bramki Gałkówka, kilka minut później na uderzenie zdecydował się Mariusz Wdowiak. Pomocnik Górnika był bardzo bliski szczęścia, jednak trafił tylko w słupek. W 40. minucie padła natomiast bramka dla gospodarzy. Stały fragment gry, źle ustawiony mur przez Macieja Marciniaka i bramkarz gości musiał wyciągać piłkę z siatki. W drugiej części gry Górnik dążył do wyrównania. W przerwie meczu na murawie pojawił się Bogdan Pacałowski, który znacznie ożywił grę podopiecznych trenera Obarka. Piłkarze z Łęczycy walczyli ambitnie, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza LKS-u. Kiedy gospodarze już dopisywali sobie 3 punkty, na minutę przed końcem meczu wyrównał wspomniany wcześniej Bogdan Pacałowski. Chwilę później arbiter zakończył spotkanie.
Relacja za serwisem Łódzki Futbol. Dziękujemy.
Panowie ultrasi i chuligani - nie uważacie, że wasze kibicowanie skręciło trochę w złą stronę? Uważacie się za "prawdziwych" kibiców, a wasze akcje coraz bardziej szkodzą klubowi. Już zapomnieliście, co się działo po meczu z Pilicą? Macie wolny wstęp na mecze, klub dopłaca wam do wyjazdów, a wy odwdzięczacie mu się pozbawiając go wpływów z biletów i narażając na karę. Gdybyście chociaż
dopingowali co mecz. Ale wy łaskawie wybieracie sobie 1-2 mecze, i zamiast choćby w dziesięciu pojechać do Gałkówka, jeździcie po Polsce wspierając "zgody". Akcja w Parzęczewie była śmieszna - ani nie wyprzedziliście ŁKS-u w lidze H, ani nie zasłużyliście na niczyj szacunek. Ośmieszyliście się tylko pogromcy sześćdziesięcioletnich ochroniarzy. W takiej formie jak teraz wasz "doping" nie jest
nikomu potrzebny. Klubowi bardziej przyda się stu pikników przychodzących na każdy mecz i kupujących bilety niż zgraja pijanych gówniarzy, mocnych w stadzie powyżej 10 sztuk.
znajdz inną ekipe dopingującą w okregówce, my czy okregówka czy A klasa zawsze bedziemy ! a Ty jesteś pierd.....olonym kibicem sukcesu!
pozatym oprawy, dopingowanie nie zawsze jest kulturalne, dwie osoby po parzeczewie za prowadzenie dopingu dostaly kary po tysiąc złotych, z kazdym meczem narażamy sie ze strony policji na jakies pseudo ich zachowania, pierw dowiedz sie a nie żalisz sie na necie, masz wolna wole i spiewaj! PS. podejdz do nas na meczu to pogadamy :)
Misiu złoty, ja mogę podejść, ale do Ciebie, a nie do całej grupy, bo nie chcę wyjmować później brechy z pleców. A poza tym przyjacielu chodziłem i jeździłem za Górnikiem jak jeszcze wielu z was nie było na świecie. Gówno mnie obchodzi, jakie kary dostali prowadzący doping - te pieniądze nie trafią do klubu, tylko do Urzędu Marszałkowskiego i pójdą na koniak dla jakichś panów dyrektorów.
Klub ledwie wiąże koniec z końcem, piłkarze sp....lają, bo nie chce im się łamać kości z darmo, a wy, zamiast przysparzać mu dochodu, dodatkowo pozbawiacie go kasy. Wiem, większość z was utrzymują jeszcze rodzice, więc to dla was abstrakcja, ale jest kilku takich, co pracują, więc znają wartość pieniędzy. Zwłaszcza wtedy, kiedy jest ich mało.
Skoro tacy z was kozacy, wjedźcie Warcie na jakiś mecz w Sieradzu, zabierzcie co się da i jeszcze obijcie im michy. Wjazd z bramą w stu, kiedy ma się naprzeciwko siebie dwóch emerytów ochroniarzy to raczej kiepski wyczyn. No właśnie, kiedy planujecie jakiś "doping w okręgówce"?
www.pogonrogow1935.futbolowo.pl/ nowa Strona Pogoni Rogów
Ja mam tylko nadzieje, ze to byla ostatnia taka sytuacja. A wiem, ze sa w srod tych ultrasow naprawde inteligetni ludzie bo wiem. A teraz ciezkie 3 mecze za płotem :(
my i tak bedizemy robić swoje, a Twoje komentarze nic nie dadzą ;)
planujemy sie jeszcze pokazać , bądz cierpliwy ;)
a ja mam wyjebane na Ciebie , zaplac za mnie grzywne!
Drogi, przyjacielu Górnika. Znajdź sobie do dyskusji ludzi na poziomie bo jak widzisz to co mówisz jest przez wielu niezrozumiałe. I jeszcze jedna rada, nie dyskutuj z idiotami bo prędzej czy później sprowadzą Cię do swojego poziomu dyskusji. Najbardziej szkoda mi klubu, który za to wszystko płaci i jeszcze funduje wyjazdy. Nie wiem gdzie są więksi idioci, przed czy za płotem.
czy ktoś kumaty może powiedzieć o co chodzi z tym Parzęczewem?
ogarnijcie się wszyscy!!! Był będzie jest Górnik MKS!!!
Nikt nie pomyśli że nasz doping pomaga naszym grajką. Do wszystkich kulturalnych,kibiców pikników i do tych którzy się tak nazywają a przez lata nic nie zrobili dla tego klubu lub go okradali takiej grupy kibiców jak my to wam mogą zazdrościć w całej lidze i nawet klasę wyżej taki przygody się zdarzają i tyle. Pozdro dla super ochroniarzy z Paryża:) A my chłopaki robimy swoje Górniczek Górniczek!!
Ja chodze na mecz zeby ogladac futbol i popijam piwem tzn ze jestem piknikowiec tak? OK ale ja zawsze kupuje bilet i zawsze jestem u nas na meczu. A taki piknikowiec jak Wy go nazywacie to moze byc potencjalny sponsor.. ale o tym nikt nie pomysli. Do zobaczenia jutro :-)
CO ŻALISZ SIE CZY CO
to jeszcze zamiast na piwo to na klub daj przecież taki z Ciebie wielki sponsor. Przestań człowieku
Chłopaku, nie brandzluj się tak tym swoim dopingiem, bo go właściwie nie ma. Czy pomaga? Jakoś do III ligi weszli bez dopingu i z publiką chrupiącą słonecznik. Jesteście potrzebni przede wszystkim sami sobie, siusiaki was swędzą, kiedy coś o sobie przeczytacie na waszych forach dla KMWTW. Potraficie pojechać na Litwę za patałachami z kadry, a do Gałkówka jest już za daleko. Kibicowanie to dla was
"liczby wyjazdowe" i to, żeby koniecznie pokazać się innym. Cieszcie się Górnikiem, bo niewykluczone, że to ostatni rok jego istnienia. I nie odpisujcie mi, nie dyskutuję z ludźmi nieznającymi języka polskiego.
A jeśli chodzi o doping to niech się piłkarze wypowiedzą a nie prof Miodek
Powiedz nam to w twarz a nie sie spinasz na necie pajacu.