W sobotnim spotkaniu dwóch MKSów Górnik przegrywa z bardzo dobrze dysponowanym Tuszynem. Główną postacią tego meczu był sędzia prowadzący to spotkanie, który co chwilę pokazywał żółte kartki a pod koniec spotkania pokazał nawet dwie czerwone. Jedną otrzymał Łukasz Nowicki a drugą zawodnik gości. Obydwie kartki pokazane były za druga żółtą. Mecz w wykonaniu naszych zawodników nie należał do najwyższych lotów ale trzeba zaznaczyć, że drugą połowę zespół grał w mocno okrojonym składzie bez Laskowskiego, Sobczaka, Wdowiaka, Kaźmierczaka. Niestety nie widziałem pierwszej połowy, bo nie mogłem na niej być. Nie można odmówić ambicji zawodnikom w końcówce meczu, gdzie z całych sił starali się wygrać ten mecz. Zawodnicy Tuszyna skutecznie wykorzystali naszą ofensywną grę i szybką kontrą ustalili wynik meczu na 2:3. Gospodarzom nawet "ściany" nie pomagały. W jeden z akcji strzelili w poprzeczkę a dobitka trafiła w słupek. Przegraliśmy wygrany mecz i ta przegrana boli. Cieszą się tylko piłkarze Tuszyna, którzy dzięki tej wygranej praktycznie zapewnili już sobie utrzymanie w lidze.
W kolejnym meczu Górnik podejmował będzie u siebie zawsze mocny i niewygodny dla nas zespół z Parzęczewa.
Górnik Łęczyca - MKS 2000 Tuszyn 2-3 (2-1)
Laskowski 13, Pielesiak 32 - Maciszewski 18, 71, Jakiel 62
moze warto wspomniec o zenujacym poziomie sedziowania?
nie ma co zganiać winy na sędziego, piłkarze zagrali słabo, jakby im się nie chciało.
zenujacy to jest podol camel zasrany dobrze ze go wyjebia co to za wyniki???
bo u nas tak to już jest, ze winny jest sędzia, pogoda, powódź albo susza w Afryce tylko nigdy piłkarze. Czesc zagrała ambitnie, zwłaszcza Ci młodzi. Ogólnie mecz żenada. Przegrać z Tuszynem u siebie - kompromitacja nie ujmując dobrze grającemu Tuszynowi!
Stałem dzisiaj przed klubem i słyszałem jak ktoś się tam mądrował że piłkarze nie grają bo im klub nie płaci. To ja się pytam po c**j wychodzą na boisko? Nie pasi to wyp***lać do Kutna albo innych Krośniewic. Kiedyś piłkarze grali i nie dostawali kasy, teraz tylko kasa się liczy.
a gdzie byli "wierni" kibice? Czy już wszyscy mają ten klub w d_pie?
najlepiej zwalić wszystko na piłkarzy . Sędziowie pokonali Górnik Łęczyca z drobną pomocą Tuszyna . Taka jest prawda . Skoro tak się wypowiadacie to uzasadnijcie to że piłkarzą się nie chciało
uwazam ze sedziowie dobrze sedziowali , tuszyn mial troche szczescia ale gral dobrze madrzej
to stales i sluchales co kibice gadaja a meczu nie ogladales.jak chlopaka nie placa to nie gaja.a ci co maja odeisc to odejda.i bedziecie jeszcze za nimi plakac.....
Wdowiak kontuzja, Sobczak pauzował za kartki. Laskowski zszedł w przerwie z powodu kontuzji a Kaźmierczak bo słabo grał. Pierwsza połowa przewaga naszych powinniśmy prowadzić wyżej niż 2-1.
Bramki strzelali Laskowski i Pielesiak z wolnego.
dzięki za info
zenada
w brzezinach nie wiem ale tez sie tym interesuje a jak tam beznadziejny tur
"bardzo dobrze dysponowany tuszyn" smieszne-przegrac u siebie z druzyna z ogona to wstyd!to co sie dzieje w Łęczycy nie zasługuje na takich kibicow piłkarze mysla tylko o sobie bo niedostali kasy to nie gramy? ja mam nadzieje ze z parzeczewem tez tak podejda przynajmniej podtrzymy dobra passe szkoda ze w paryzu kibice nie robia takiej atmosfery jak w łeczycy, ale coz oni maja kibiców my wyniki
Panie i Panowie, po rocznej nieobecności w Champions League witamy ponownie Krośniewiankę. Remont płyty chyba już skończony, bo grają w Krośniewicach. Z wiarygodnych źródeł wiem, że już ostrzą na nas kosy i widły :)
czy na mecz z koluszkami szykujecie sklad z drugoligowcami
właśnie interesujemy się osmym miejscem czy ktos mi odpowie na pytanie parzęczewianina
Panowie mecz bardzo dobrze zagrany przez tuszynian których sredni wiku to 19 lat. byliście faworytami ale dziś bylismy lepsi może dla tego że nie płacimy zawodnikom bo wszyscy u nas graja za honor nie kase. w przyszły sezonie bedziemy walczyc o cos wiecej.
Nie oszukujmy się tuszyn ma sporo kasy, punktów potrzebował bo walczy o życie, resztę można sobie dopisać...można się tylko zastanawiać kto przytulił więcej sędziowie czy gospodarze...a może tylko jedni???